W dobie rozchwianego rynku finansowego, większość inwestorów szuka sposobu na bezpieczne ulokowanie swoich pieniędzy. Inwestycja taka musi spełnić szereg warunków, by stała się pożądana. Po pierwsze stopień ryzyka musi być stosunkowo niski, jednak dający wysoką stopę zysku. Jak to można przeczytać w wielu opracowaniach dobra inwestycja to taka, która przyniesie wysokie zyski, natomiast idealna to taka, które te zyski przyniesie w jak najkrótszym czasie. Jak znaleźć taką inwestycję? Wydaje się, że świetną inwestycję jest inwestycja w złoto, jednak przy obecnych wahaniach kursu dolara na rynku finansowym, ceny złota również mogą ulegać wahaniom. Specjaliści z rynków finansowych jako jedną z najlepszych metod inwestycji proponują inwestycję w numizmaty.

Głównie proponuje się zakup monet kolekcjonerskich, które zakupione w dniu emisji mogą w bardzo krótkim czasie przynieś kilka tysięcy procent zysku. I nie jest to tylko czcze gadanie, a przykładem może być moneta o nominale 2 złotych wyprodukowana ze stopu zwanego Nordic Gold, która zaledwie po sześciu latach od jej emisji dała zysk wysokości 9000%, lub też wydana w limitowanej ilości 500szt złotej monecie o wartości nominalnej 200zł,wydanej z okazji międzynarodowego konkursu Chopinowskiego w 1995 roku. Cena emisji wynosiła 780zł, obecna cena rynkowa przekracza już 40000zł. Jak widać numizmatyka może przynieść zyski w bardzo krótkim czasie. Jednak nie należy sądzić, że wszystkie monety przyniosą takie wyniki.
Specjaliści wskazują, że największe zyski przynoszą monety wybite ze złota, czasem już w kilka miesięcy po ich emisji zysk może wynieść kilkaset procent. Część analityków uważa, że w numizmaty nie powinno się więcej inwestować jak 10-30 procent sum przeznaczonych na cele inwestycyjne, bo choć monety dość szybko drożeją, to nie zawsze będzie można je szybko sprzedać. Powód jest jeden może nie być na nie aktualnego zapotrzebowania. Numizmatykę należy jako sposób inwestowania należy traktować poważnie. Jest duże prawdopodobieństwo przyniesienia zysków, jednak w ostatecznym rozliczeniu nie muszą być takie jakich inwestor oczekuje.