Saint – Gaudens, rzeźbiarz amerykańskiego renesansu, na prośbę Theodora Roosvelta, zaprojektował w 1904 roku trzy monety dla Mennicy Amerykańskiej. Była to moneta jednocentowa, dziesięcio oraz dwudziesto dolarówka. Monety łączyły w sobie piękno starożytnej Grecji oraz Rzymu. Monety zostały wydane w kilka miesięcy po śmierci rzeźbiarza. Pierwsza strona monety obrazowała stojącą Liberty, czyli symbol wolności, moneta została nazwana podwójnym orłem. Ten wizerunek jest do dzisiaj używany na amerykańskich monetach kolekcjonerskich, wykonana ze złota próby 900 stała się niezłą gratką kolekcjonerską której cena jest trudna do oszacowania, jest to najcenniejszy numizmat na świecie, a dla okazania jego ważności w zbiorach określa się go mianem “złoty Graal numizmatyki”.

W 1993 roku zostało wytłoczonych prawie pół miliona dwudziestodolarówek z podwójnym orłem, jednak ówczesny prezydent USA Franklin Delano Roosevelt, nakazał zniszczyć wszystkie złote monety w celu przezwyciężenia kryzysu, co skutkowało w zmiażdżeniu 445 tysięcy sztuk tych monet. Złota dwudziestodolarówka, właściwie nigdy nie trafiła do obiegu. Po pięciu latach sporów, Departament Skarbu USA zdecydował się wystawić ostatni egzemplarz tej monety na aukcji. 30 lipca 2002 roku, „Podwójnego orła Gaudens’a” sprzedano za 6,6 mln dolarów.
Anonimowy nabywca, który brał udział w licytacji przez telefon, zapłacił za monetę ponad 26 mln PLN. Naliczona 15% prowizja podwyższyła cenę za dwudziestodolarówkę Gaudens’a i nabywca ostatecznie zapłacił 7,59 mln dolarów. Tym samym, biały kruk na kolekcjonerskim rynku, stał się najdroższą monetą świata. Do tej pory był to srebrny dolar amerykański z 1804 roku. W 1999 roku zapłacono za niego 4,1 mln dolarów.
Takie historie pokazują, że w naszych czasach występują takie monety, których występowanie jest na tyle rzadkie, że kolekcjonerzy są w stanie zapłacić każdą kwotę za taki egzemplarz. Żeby posiąść takiego swoistego białego kruka w swojej kolekcji, potrzebna jest szeroka wiedza na temat każdego egzemplarza, jego dogłębnej historii. A może Ty przechowujesz nieświadomie w swojej kolekcji coś tak rzadkiego ?