Kolekcjonerstwo jako pasja

Nie ma chyba na świecie człowieka, który nie miałaby jakiejś pasji, czegoś co pochłaniałoby go bez końca w każdej wolnej chwili, dając mu za każdym razem poczucie prawdziwego szczęścia. Jest mnóstwo możliwości, myślę, że spokojnie można by powiedzieć, że ile jest ludzi, tyle może być zainteresowań. Ja jednak, dzisiaj, chcę napisać o jednej, konkretnej namiętności, bardzo wielu ludzi, zarówno młodych, jak i starych. Kolekcjonerstwo, i tu także można powiedzieć, że można zbierać przeróżne przedmioty, to fakt, lecz ja będę pisać o kolekcjonerstwie monet, orderów i innych numizmatów. Często jest to pasja wynikająca z tego faktu, iż zostaliśmy w to wciągnięci, wtedy gdy jeszcze niczego, właściwie, nie byliśmy świadomi.

Zdjęcie znalezione na stronie Pixabay.com

Powiedzmy, że nasz dziadek miał zbiór monet, który przekazał swojemu synowi, a naszemu tatusiowi. Przekazanie, to jeszcze za mało by narodziła się wielka pasja. Jednak już przesiadywanie, w niemal każdy zimowy, chłodny wieczór, nad własnym zbiorem, z kubkiem gorącej herbaty i snucie opowieści o każdej z monet, którą dziadek bądź dziecko weźmie w swą malutka dłoń, opowieści opowiadanych i słuchanych z zapartym tchem, tak właśnie rodzi się miłość w nic nie świadomym człowieku. I kiedy dorastamy, nie potrafimy już żyć bez tych monet, które choć milczą, to tak wiele mówią o nas samych, o naszej historii i pochodzeniu.

Trzeba tylko umieć odczytać to, co chcą nam powiedzieć. A kiedy jako dziecko zostaniemy nauczeni jak odczytać mowę monety bądź banknotu, będziemy znać już te mowę aż do śmierci. Tak narodzona pasja pozostaje w nas już do końca życia, zbiór znów zostaje przekazany z pokolenia na pokolenia, jednak sam zbiór to nie wszystko, jest to pasja tak ogromna, że chcemy nią podzielić się z całym światem. Być może trzeba trochę kochać historię, aby pokochać i numizmaty, a może wręcz na odwrót, wystarczy pokochać numizmaty, aby poznać historię, której dotąd znać nie chcieliśmy. Numizmaty, bowiem, opowiadają dzieje w zupełnie inny sposób niż te dotychczas nam znane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *