Numizmatyka, w Polsce kojarzona jest najczęściej z hobby. Jest to piękne hobby ale dl;a większości nie przynoszące większych zysków. Przyrównywane było do filatelistyki, gdzie można było zarobić na okazach, jednak nigdy nie było nie traktowane to jako inwestycja. Jednak już od wielu lat w krajach wysoko uprzemysłowionych numizmatyka jest świetnym sposobem na inwestowanie swoich pieniędzy, przynoszącym całkiem niezłą stopę zysku. To nie tylko są środki pieniężne, pochodzące z dawnych czasów, ale również obiegowe monety, które z jakiś powodów są wyjątkowe, może tu chodzić o uszkodzenia fabryczne, bądź też niedoróbki, takie jak w przypadku obiegowej monety 50 Pesso z Chile, której nie wycofano z obiegu, pomimo, że na jej rewersie zamiast Chile widniał napis Chiie.

Ta moneta w obiegu kolekcjonerskim ma ogromną wartość – to jest podobnie jak w przypadku wspomnianych znaczków pocztowych, gdzie błędnie wydrukowane krótkie serie znaczków mają na rynku ogromną wartość. Jednak trzeba pamiętać, że inwestycje w monety może wymagać dość szerokiej wiedzy. Na początek jeśli takiej wiedzy nie posiadamy, dobrze jest zatrudnić specjalistę z tej dziedziny. Nie każda moneta, która wydaje nam się cenna ma odpowiednią wartość na rynku. Bywa tak, że nawet monety historyczne nie mają wielkiej wartości. Tak jest w przypadku złotych monet niemieckich z początków XIX w.
Ich wartość zależy od mennicy, w której zostały wybite i od ilości sztuk, które są jeszcze na rynku. Dla początkujących inwestorów w numizmatykę poleca się zakupy monet okolicznościowych wypuszczanych przez mennice na zlecenie banków centralnych. W Polsce takie monety od 1995 roku bije Mennica Warszawska na zlecenie Narodowego Banku Polskiego. Najlepszą inwestycją w przypadku zakupu tego rodzaju monet jest zakup monet wykonanych ze złota, takie monety zakupione w dniu emisji, zazwyczaj przynoszą kilkudziesięcio procentowe zyski. Czy warto więc inwestować w numizmatykę? Owszem, ale jak każda inwestycja powinna być zrobiona z głową.